Z życia Domu

A może nad morze?…


Wreszcie po bardzo długim okresie pandemii i obostrzeń, udało nam się wyjechać nad nasze polskie morze. Po intensywnych przygotowaniach, spakowani i w dobrych humorach, 16.05.2022r. Wyruszyliśmy dwoma busami w daleką podróż do Krynicy Morskiej. Na miejscu czekały na nas piękna pogoda, wspaniały ośrodek wypoczynkowy, zjawiskowy Bałtyk z wielką piaszczystą plażą i mnóstwo innych atrakcji. Mieliśmy możliwość odbycia rejsu statkiem po Zalewie Wiślanym, podziwiając przyrodę i najbliższą okolicę. W kolejnym dniu naszego pobytu odwiedziliśmy muzeum w pobliskiej miejscowości Sztutowo, na terenie którego, podczas II Wojny Światowej, znajdował się obóz koncentracyjny. Ta wizyta pozostanie w naszej pamięci na bardzo długo, gdyż pobyt i świadomość tego miejsca wzbudziły w nas wiele trudnych emocji i własnych przemyśleń. Następnie odwiedziliśmy słynny Wielbłądzi Garb, na który weszliśmy po wielu krętych schodach, a potem zdobyliśmy Górę Pirata, która była nie lada wyzwaniem dla nas wszystkich. Oczywiście zwiedziliśmy też latarnię morską. W pozostałym czasie dużo spacerowaliśmy po plaży, ale też po molo Zalewu Wiślanego. Mieliśmy grilla, jeździliśmy słynnymi melexami i jedliśmy pyszne gofry ze wszystkimi możliwymi dodatkami. Ani się nie obejrzeliśmy, a 5 dni zleciało „jak z bicza strzelił”. Pogoda dopisała, a w miejscu, w którym odpoczywaliśmy i jedliśmy posiłki po intensywnych
dniach wypełnionych rozrywkami, było dla nas najlepszym z możliwych. I tutaj kierujemy szczególne podziękowania dla całej obsługi Domu Wypoczynkowego „Rondo” w Krynicy Morskiej za wspaniałe warunki lokalowe, pyszne posiłki i zaopiekowanie się nami na najwyższym poziomie. A dla tych, którzy nie mogli być z nami w tym wspaniałym czasie,
oprócz opowieści, załączamy fotogalerię z pobytu. I już zastanawiamy się, gdzie następnym razem nas nogi i wyobraźnia poniosą.